Forum Mieszkańców Osiedla Familijnego w Krakowie

Witajcie,
Pewnie już wiecie, że jest Klient, który chce przerobić mieszkanie nr 1 na salon piękna. Dowiedziałam się przy podpisywaniu zgody, że poza wejściem z zewnątrz i szyldu ( na który bez problemu się zgadzam ) Pani nie chce czekać roku na formalności, więc będzie chciała otworzyć zakład nielegalnie. Na to kategorycznie się nie zgadzam, aby lokal był używany jako lokal usługowy bez formalności ( samowola ) szczególnie powinno to zainteresować osoby mieszkające nad lokalem i tak jak my obok. Jeżeli nie zostanie poprawnie rozwiązane wydzielenie lokalu od mieszkań i wentylacja to zapachy z zakładu będą się przedostawać do naszych mieszkań. Wystarczą już nam zapachy obiadowe i brak wietrzenia klatki...

Ale jak chce otworzyć salon bez formalności? Rozumiem, że nie musi nigdzie zgłaszać, że to jest lokal mieszkalny a nie usługowy i nie musi wprowadzać koniecznych zmian by wydzielać wentylację ze wspólnego ciągu?

Czy w tej sytuacji można coś zrobić?

Nie zapomnijcie zadzwonic po policje jak tylko jakis klient odwazy sie zaparkowac pod blokiem!

Michał, policja czy straż miejska i tak przyjedzie. Czy ktoś wezwie, czy nie. Nie ukrywajmy - wystarczyło tylko raz wezwać a teraz sami przyjeżdżają bo wiedzą, że ktoś na pewno auto zaparkuje.

Kinga, na czym ma polegać ta samowola?

Nie, nie przyjezdzaja sami. Pewien zyczyliwy z naszego osiedla, jak tylko zobaczy nieprawidlowo zaparkowane auto, wydzwania co 15 minut i klika w aplikacji .

No właśnie jestem ciekawa gdzie będą parkować klienci tego salonu? Już widzę jak ktoś będzie zostawiał auto pod Krokusem....

Nie wiem jak sobie to wyobrażali, aby z mieszkania zrobić lokal bez pozwolenia. Pani Karolina przy podpisywaniu powiedziała, że Pani fryzjerka nie chce czekać roku ( tyle trwają formalności przy zmianie użytkowania). Uzyskanie pozwolenia jest poza nimi. Chcą tylko sprzedać i mieć z głowy inwestycje.