Forum Mieszkańców Osiedla Familijnego w Krakowie
Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu? - Wersja do druku

+- Forum Mieszkańców Osiedla Familijnego w Krakowie (https://forum.osiedle-familijne.pl)
+-- Dział: Nasze osiedle (/forum-1.html)
+--- Dział: Funkcjonowanie osiedla (/forum-11.html)
+--- Wątek: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu? (/thread-7.html)

Strony: 1 2


Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu? - tkaczuu - 03-02-2015 21:55

Zgodnie z życzeniem jednego z użytkowników forum zakładam temat, w którym każdy z Was będzie mógł wypowiedzieć się nt. tego co mu przeszkadza/ nie pasuje na naszym osiedlu. Być może uwagi, zostaną zauważone i Administracja jakoś się do nich ustosunkuje. Zapraszam do dyskusji.


RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu? - Mikki - 02-12-2016 15:08

Brak koszy na śmieci przed blokiem 122. ( wystarczyły by chociażby dwa )

Bezsensowne doniczki, które nic nikomu nie dały a wręcz szpecą chodnik
( samochody jak stały tak stoją dalej więc jaki był ich sens ? )

Administrator ( ktokolwiek taki istnieje? efektów pracy nie widać, brak reakcji na zgłaszanie problemów, usterek, jedyny kontakt to informacja na klatkach schodowych informująca, iż jest na urlopie wypoczynkowym kilka razy w roku )

Bezsensowne koszenie trawy w miesiącu listopadzie? Chyba po to, aby na siłe dodać coś do bilansu wydatków.

Nie działające łezki do wszystkich bramek na osiedlu, taki to problem zaprogramować? Rozumiem, że jeśli kupiłem mieszkanie w bloku 122 to już nie mogę korzystać z terenu zamkniętego ? ( łezki nie działają ).

Niepoprawne działanie bramek wejściowych na teren zamknięty, piszczą, ciężko się otwierają, skrzypią ( tandeta )

Klatki schodowe ( ściany są brudne, nie pomalowane, wszędzie pełno ubytków, jednym słowem wielkie zaniedbania ze strony administracji )

Czy ktokolwiek widział pług / ciągnik w zimie, który dba o odśnieżanie osiedla? Ja osobiście w ciągu 4 lat nie widziałem ;-)

Jednym słowem, cała administracja osiedla to wielka nieporadność. Kontaktując się w sprawach osiedlowych poprzez e-mail z administratorem ( brak odpowiedzi na zgłoszenia ), również taka sama reakcja na zgłoszenia wysłane prosto do BUMY.

Podsumowując, kup mieszkanie, płać czynsz + podwyżki za administrowanie i nie wymagaj niczego. Idąc do Biedronki kup sobie sanki albo łyżwy, żebyś przypadkiem nie skręcił karku na nie odśnieżonym chodniku.

Humorystycznie: Mariusz Max Kolonko, mówię jak jest !


RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu? - dp122c - 16-12-2016 16:48

Jak wynika z mojego loginu, jestem wśród Was nowy, wiec witam was serdecznie.
Jak widze mnostwo postów odnosi sie do Zarzadzania Budynkami.
Uczestniczylem już we wspolnocie, ktora na poczatku dzialanosci miala klopoty z Zarzadcą nieruchomosci, ktory uwazal, ze skoro deweloper go ustanowił to jest nieusuwalny. Jednak okazalo sie ze jest inaczej i teraz wszystko w tej wspolnocie jest jak trzeba az milo popatrzyc. Opłaty "eksploatacyje" natychmiast spadly, a dodatkowo jasnym sie stalo ile czesci wspolne, ile windy, ile sprzatanie a ile "myto" dla Zarzadcy. Byc moze to wiecie, ja jeszcze nie Rolleyes
Moze warto pomyslec o tym.
Pozdrawiam i......... Wesolych.


RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu? - kgkozlowscy - 18-01-2017 17:58

@dp122c

Proszę podrzuć jakieś szczegóły, może teraz jest dobry moment na działanie - zebranie wspólnoty jest w okolicach marca.

Jeśli trafi się konkurencyjny zarządca, z sensowną ofertą, który dodatkowo ogarnie całą procedurę zmiany - czemu nie.


RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu? - dp122c - 19-01-2017 13:43

Jasne,
Znam jednego tylko zarządcę z bliska. O nim pisałem wyżej. http://www.zarzadca.krakow.pl/. Niektórzy z nas być może mają pierwszy kontakt ze wspólnotą, więc i to: http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/371267,twoj-zarzadca-nic-nie-robi-mozesz-zatrudnic-lepszego,id,t.html
Na forach nie ma jednego zwycięzcy niestety. :-)


RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu? - eskaibea - 20-01-2017 15:45

Nie wiem czy my (z bloku 122c) nie mamy obowiązku zatrudniać obecnego zarządcy przez wskazany w umowie czas (chyba w okolicach 2 lat).
Jeśli chodzi o samą pracę obecnego zarządcy, to też jestem niesamowicie zawiedziony.
Czas reakcji jest tragiczny, że aż nie chce mi się zgłaszać pewnych rzeczy. Czekałem 9 mscy na zaprogramowanie pilota do bramy, że o wymianie jarzeniówki nad miejscem parkingowym nie wspomnę (mam problem jeszcze z odbieraniem wszystkich muxów w mieszkaniu, ale już dałem sobie z tym spokój Smile).

Jeśli tylko jest możliwość zmiany zarządcy to oferuję swoją pomoc pro bono przy organizacji tego wszystkiego.


RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu? - kgkozlowscy - 20-01-2017 22:41

Tak, dokładnie, jest zapis w akcie notarialnym - 2017/2018.
@dp122c: czy zmiana w tamtej wspólnocie odbyła się przed tym terminem?


RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu? - eskaibea - 21-01-2017 20:54

Tak jak myslalem. Pewnie przed tym terminem bedzie ciezko cos zrobic. Musimy poczekac.


RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu? - db122b_ajs - 22-01-2017 11:57

A czy przypadkiem nie jest tak, że każdy blok to oddzielna wspólnota?

Na dodatkowy pilot do bramy garażowej czekałam 1,5 roku. A na interwencję dot. zajmowania mojego miejsca postojowego kilka miesięcy.


RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu? - Tomasz - 23-01-2017 22:06

Tak, każdy blok tworzy oddzielną wspólnotę mieszkaniową. W pierwszym etapie o ile dobrze pamiętam z aktu, czas na pozostawanie Bumy jako zarządcy już minął.