Podgrzewanie wody - logoterma i pompy cyrkulacyjne.

[seal]

Deweloper wyposażył nasze mieszkania w tzw. logotermy (mieszkaniowe węzły cieplne) dzięki którym podgrzewana jest ciepła woda w mieszkaniach oraz zapewniane jest ogrzewanie.

Rozwiązanie jest ciekawe i bardzo wygodne - ciepło dostarczane jest cały rok - możemy dowolnie wg własnego uznania ogrzewać mieszkanie nie patrząc czy jest "sezon" czy nie - jest do zdecydowany plus rozwiązania.

Urządzenie to posiada w niektórych przypadkach (jeśli mieszkanie znajduje się trochę dalej od logotermy) jeden element elektryczny - pompę cyrkulacyjną - ta używana jest do utrzymania ciepłej wody w rurach w mieszkaniu przez cały czas - logotermy są w takim miejscu na klatkach że gdyby nie było cyrkulacji wymuszonej trzeba było by czekać na ciepłą wodę dłużej.

Rozwiązanie to jednakże ma pewną wadę - pompa cyrkulacyjna działa cały czas 24/h na dobę - powoduje przepływ podgrzanej wody w rurach przez co tak naprawdę spora część ciepła jest marnowana - niestety nie ma możliwości sterowania pompą - w sumie powinna ona działać do kilku godzin na dobę - np. ranod oraz po południu i wieczorem - w innym przypadku podgrzewamy wodę która krąży o ogrzewa... klatki schodowe.

W bloku 122C (oraz podobno w 122) logotermy mają możliwość sterowania pompą, u nas ze względu na koszty ponoć został wybrany inny dostawca i logotermy nie są wyposażone w ten mechanizm - pewnie deweloper ograniczał koszty.

Indywidualnie kontaktowaliśmy się z producentem - firmą Tytan - tam otrzymaliśmy informację że faktycznie to wykonanie bez sterowania jest "niefortunne". Jeden z sąsiadów (piszę za jego zgodą) rozmawiał z producentem i jest możlwiość przerobienia instalacji pompy w taki sposób aby była ona z gniazdem i wtyczką - wtedy można by jak nie potrzeba wyłączać pompę (np na czas wyjazdu) albo wstawić kupiony za kilkanaście/kilkadziesiąt złotych programator czasowy który sterował będzie pompą wg potrzeb. To jest ponoć rozwiązanie najtańsze, optymalnym była by wymiana sterownika bezprzewodowego który miał by funkcję sterowania pompą (ale to już ponoć koszt kilkuset zł).

W chwili obecnej czekamy na informację od producenta jaki były by koszt modyfikacji instalacji - na razie jest nas kilku chętnych którzy są skłonni w ramach własnych kosztów przerobić instalację - zakładam że przeróbka na pewno zwróci się po maks 6 miesiącach.

Teraz pytanie czy są inni zainteresowani rozwiązaniem i poniesieniem kosztów z własnej kieszeni przy założeniu że koszt byłby pewnie kilkadziesiąt złotych.

A może w jakis sposób sprawę powinien załatwić globalnie deweloper na swój koszt? - wszak wszystkie mieszkania jeszcze są na gwarancji - choć tu może być problem że deweloper powie - że przyjęliśmy takie rozwiązanie przy odbiorze mieszkania i że teraz sprawa nie ulegnie zmianie.

Robiliśmy pomiary w dwóch mieszkaniach w klatce I, w przypadku nieobecności i nie używania wody licznik ciepła zwiększa się o ok 0,02GJ na dobę co pomnożone przez 30 dni daje ok 0,6GJ/miesiąc zmarnowanego ciepła!

No i jest to pewnie częsciowo też przyczyna dlaczego na naszych klatkach schodowych jest taki upał...