Prąd na poziomie -1

[eskaibea]

Czy w naszym garażu znajduje się jakieś ogólnodostępne gniazdko, do którego można podłączyć wiertarkę?

Chciałem zrobić podwieszane półki w kom. lokatorskiej, a w żelbecie czymś bezprzewodowym ciężko wywiercić.

Jakieś informacje, ewentualnie pomysły jak sobie z tym poradzić?

[seal]

prąd (gniazdko) wdziałem i korzystałem z niego w garażu bloku 122 obok miejsca oznaczonego znakiem dla niepełnosprawnych.

[pgorka]

No z prądem na -1 jest trochę słabo. Przydało by się czasem właśnie w komórce lokatorskiej, albo przynajmniej na korytarzu by można by pociągnąć przedłużaczem...

A przy okazji wiercenia... postaraj się nie przewiercić do sąsiada, bo mi się niestety ktoś przebił i strasznie zasyfił komórkę i zakurzył trochę rzeczy które tam miałem :/

[mieszkaniecOF]

(26-05-2016 21:34)eskaibea napisał(a):  Czy w naszym garażu znajduje się jakieś ogólnodostępne gniazdko, do którego można podłączyć wiertarkę?

Hmh, ja bym do takiego gniazdka (jak by było) chętnie podłączył, np.... zamrażarkę :-d. Generalnie ja się nie zgadzam na to żeby ze wspólnego prądu ktoś sobie obrabiał prywatne sprawy.

(26-05-2016 21:34)eskaibea napisał(a):  Chciałem zrobić podwieszane półki w kom. lokatorskiej, a w żelbecie czymś bezprzewodowym ciężko wywiercić.

Jakieś informacje, ewentualnie pomysły jak sobie z tym poradzić?

Ja sobie poradziłem . 4 otwory wiertłem 12 w żelbecie. Wystarczy nie "coś" bezprzewodowego, a sprzęt dedykowany do takich rzeczy (oczywiście bezprzewodowy). Dla chcącego nic trudnego.

Jak zawsze w takich przypadkach najpierw tzw. pilot, czyli wiertło o małej średnicy, później docelowa średnica.

Powodzenia.

[eskaibea]

Tak myślałem że zaraz ktoś wpadnie na złodziejstwo prądu. Swiatlo w mojej komórce to też prywatna sprawa, a płacą wszyscy. Udało Ci się wypożyczyć taki sprzęt w Krakowie czy kupowałes dla 4 otworów? Ramirent takich nie ma.

@pgorka
No większość mam właśnie w zelbecie więc raczej sąsiada nie dotkne.

@edit
A jak taki dedykowany sprzęt się nazywa. Wkrętarka udarowa?
Mam jeszcze agregat ale obawiam się trochę jak odpale w hali to wszyscy usłyszycie może za bramę i przedłużka.

[mieszkaniecOF]

Za prąd w Twojej komórce płacisz Ty w comiesięcznej opłacie za jej eksploatację. Za prąd na korytarzu/w garażu płacili by wszyscy nawet Ci, którzy z poziomem -1 nie mają nic wspólnego. Dalej, w komórce masz oszczędne świetlówki o małym poborze mocy i na taką też jest liczona kwota eksploatacji. A porządny udar jednak trochę pobiera mocy. Dobra, tyle w temacie "jak płacą wszyscy, to chętnie skorzystam".

A teraz do rzeczy. Wiertarko-wkrętarka z udarem dobrej firmy (choć jakiejś niedobrej firmy nigdy nie używałem, ale może sobie też poradzić), spokojnie są dostępne młoto-wiertarki akumulatorowe (jak będziesz potrzebował, to i dużą piłę motorową akumulatorową kupisz). Jeżeli nie planujesz więcej majsterkowania, to proponuję wypożyczyć - nie wiem gdzie, ale widziałem w Leroy Merlin dział wypożyczania sprzętu, może będą mieli takie cuda.

Tak, ja kupiłem z myślą o tych 4 otworach, ale już wywierciłem ich chyba ze 100. Jak się ma sprzęt i smykałkę, to się chętnie z niego korzysta. A i potrzeb i pomysłów na wykorzystanie w mieszkaniu (i nie tylko) wiele.

Inną opcją są tzw. banki prądowe, czyli zwykły akumulator z gniazdkiem na 230V. Może się przydać np. na wypadzie w góry pod namiot. Czytałem o takich cudach i ludzie pisali, że urządzenie o mocy 300W pół godziny spokojnie na takim czymś pociągnie - powinno wystarczyć na kilka dziurek.

[maksym]

Ciekawe, że ludzie nie mają podobnych skrupułów przy korzystaniu z "darmowych" miejsc parkingowych na drodze dojazdowej. Pisze "darmowych", bo przeciez zaplacili za wykonanie drogi wszyscy, ale de facto najwięcej Ci, ktorzy na niej nie parkują, bo mają miejsca w garażu.

[eskaibea]

Gdzie parkują Wasze rodziny gdy do Was przyjeżdżają?

[maksym]

No raczej nie pod blokiem, bo nie ma miejsca.

[eskaibea]

Pytalem gdzie parkuja, a nie gdzie tego nie robią