Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu?
|
03-02-2015, 21:55
Post: #1
|
|||
|
|||
Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu?
Zgodnie z życzeniem jednego z użytkowników forum zakładam temat, w którym każdy z Was będzie mógł wypowiedzieć się nt. tego co mu przeszkadza/ nie pasuje na naszym osiedlu. Być może uwagi, zostaną zauważone i Administracja jakoś się do nich ustosunkuje. Zapraszam do dyskusji.
|
|||
02-12-2016, 15:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-12-2016 15:13 przez Mikki.)
Post: #2
|
|||
|
|||
RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu?
Brak koszy na śmieci przed blokiem 122. ( wystarczyły by chociażby dwa )
Bezsensowne doniczki, które nic nikomu nie dały a wręcz szpecą chodnik ( samochody jak stały tak stoją dalej więc jaki był ich sens ? ) Administrator ( ktokolwiek taki istnieje? efektów pracy nie widać, brak reakcji na zgłaszanie problemów, usterek, jedyny kontakt to informacja na klatkach schodowych informująca, iż jest na urlopie wypoczynkowym kilka razy w roku ) Bezsensowne koszenie trawy w miesiącu listopadzie? Chyba po to, aby na siłe dodać coś do bilansu wydatków. Nie działające łezki do wszystkich bramek na osiedlu, taki to problem zaprogramować? Rozumiem, że jeśli kupiłem mieszkanie w bloku 122 to już nie mogę korzystać z terenu zamkniętego ? ( łezki nie działają ). Niepoprawne działanie bramek wejściowych na teren zamknięty, piszczą, ciężko się otwierają, skrzypią ( tandeta ) Klatki schodowe ( ściany są brudne, nie pomalowane, wszędzie pełno ubytków, jednym słowem wielkie zaniedbania ze strony administracji ) Czy ktokolwiek widział pług / ciągnik w zimie, który dba o odśnieżanie osiedla? Ja osobiście w ciągu 4 lat nie widziałem ;-) Jednym słowem, cała administracja osiedla to wielka nieporadność. Kontaktując się w sprawach osiedlowych poprzez e-mail z administratorem ( brak odpowiedzi na zgłoszenia ), również taka sama reakcja na zgłoszenia wysłane prosto do BUMY. Podsumowując, kup mieszkanie, płać czynsz + podwyżki za administrowanie i nie wymagaj niczego. Idąc do Biedronki kup sobie sanki albo łyżwy, żebyś przypadkiem nie skręcił karku na nie odśnieżonym chodniku. Humorystycznie: Mariusz Max Kolonko, mówię jak jest ! |
|||
16-12-2016, 16:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-12-2016 16:51 przez dp122c.)
Post: #3
|
|||
|
|||
RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu?
Jak wynika z mojego loginu, jestem wśród Was nowy, wiec witam was serdecznie.
Jak widze mnostwo postów odnosi sie do Zarzadzania Budynkami. Uczestniczylem już we wspolnocie, ktora na poczatku dzialanosci miala klopoty z Zarzadcą nieruchomosci, ktory uwazal, ze skoro deweloper go ustanowił to jest nieusuwalny. Jednak okazalo sie ze jest inaczej i teraz wszystko w tej wspolnocie jest jak trzeba az milo popatrzyc. Opłaty "eksploatacyje" natychmiast spadly, a dodatkowo jasnym sie stalo ile czesci wspolne, ile windy, ile sprzatanie a ile "myto" dla Zarzadcy. Byc moze to wiecie, ja jeszcze nie ![]() Moze warto pomyslec o tym. Pozdrawiam i......... Wesolych. |
|||
18-01-2017, 17:58
Post: #4
|
|||
|
|||
RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu?
@dp122c
Proszę podrzuć jakieś szczegóły, może teraz jest dobry moment na działanie - zebranie wspólnoty jest w okolicach marca. Jeśli trafi się konkurencyjny zarządca, z sensowną ofertą, który dodatkowo ogarnie całą procedurę zmiany - czemu nie. |
|||
19-01-2017, 13:43
Post: #5
|
|||
|
|||
RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu?
Jasne,
Znam jednego tylko zarządcę z bliska. O nim pisałem wyżej. http://www.zarzadca.krakow.pl/. Niektórzy z nas być może mają pierwszy kontakt ze wspólnotą, więc i to: http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/3...,id,t.html Na forach nie ma jednego zwycięzcy niestety. :-) |
|||
20-01-2017, 15:45
Post: #6
|
|||
|
|||
RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu?
Nie wiem czy my (z bloku 122c) nie mamy obowiązku zatrudniać obecnego zarządcy przez wskazany w umowie czas (chyba w okolicach 2 lat).
Jeśli chodzi o samą pracę obecnego zarządcy, to też jestem niesamowicie zawiedziony. Czas reakcji jest tragiczny, że aż nie chce mi się zgłaszać pewnych rzeczy. Czekałem 9 mscy na zaprogramowanie pilota do bramy, że o wymianie jarzeniówki nad miejscem parkingowym nie wspomnę (mam problem jeszcze z odbieraniem wszystkich muxów w mieszkaniu, ale już dałem sobie z tym spokój ![]() Jeśli tylko jest możliwość zmiany zarządcy to oferuję swoją pomoc pro bono przy organizacji tego wszystkiego. |
|||
20-01-2017, 22:41
Post: #7
|
|||
|
|||
RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu?
Tak, dokładnie, jest zapis w akcie notarialnym - 2017/2018.
@dp122c: czy zmiana w tamtej wspólnocie odbyła się przed tym terminem? |
|||
21-01-2017, 20:54
Post: #8
|
|||
|
|||
RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu?
Tak jak myslalem. Pewnie przed tym terminem bedzie ciezko cos zrobic. Musimy poczekac.
|
|||
22-01-2017, 11:57
Post: #9
|
|||
|
|||
RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu?
A czy przypadkiem nie jest tak, że każdy blok to oddzielna wspólnota?
Na dodatkowy pilot do bramy garażowej czekałam 1,5 roku. A na interwencję dot. zajmowania mojego miejsca postojowego kilka miesięcy. |
|||
23-01-2017, 22:06
Post: #10
|
|||
|
|||
RE: Co nam nie pasuje/ przeszkadza na osiedlu?
Tak, każdy blok tworzy oddzielną wspólnotę mieszkaniową. W pierwszym etapie o ile dobrze pamiętam z aktu, czas na pozostawanie Bumy jako zarządcy już minął.
|
|||
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości