Tematy do poruszenia na Zebraniu Wspólnoty.

[kgkozlowscy]

ad. 1/2. Zmiana kodów regularnie, np. co pół roku. Jeżeli u kogoś trwa wykończenie, nie jest problemem przekazać ekipie aktualne.
ad. 3/5. Ogrzanie garażu jest nierealne (w sensownej cenie), jeżeli jest wymuszona cyrkulacja. W tej sytuacji 70 zł/mies. wydaję się sporą kwotą za sprzątanie (zamiatanie?) i utrzymanie wentylacji/bramy wjazdowej. Chciałbym zobaczyć wyliczenie, które uzasadnia taki koszt.

Tutaj zaznaczam, że nie znam tematu i chciałbym, żeby ktoś lepiej doinformowany się wypowiedział. Zastanawia mnie w jaki sposób deweloper uczestniczy (i czy w ogóle) w utrzymaniu budynku - wszystkie części wspólne trzeba utrzymać, pytanie jak to się rozkłada na odprowadzających składki.

Dodałbym:
6. Śmietnik obok placu zabaw - wszystkie pozostałe śmietniki są wewnątrz budynku, zamykane na klucz i szczelne. Ten jest otwarty, zarówno drzwi są często niedomknięte jak i jest dostępny dla wszelkiej zwierzyny: dzikiej i domowej. Teraz nie jest to problemem, ale idzie lato - zapach i porozrzucane przez zwierzęta śmieci będą niemiłym towarzyszem zabaw.

7. "zimne" pokoje - w regulaminie zobowiązujemy się utrzymywać temperaturę 16 stopni w pomieszczeniach aby nie wychładzać ścian sąsiadów. Wszędzie jest ok., gorzej z sąsiedztwem niesprzedanych mieszkań - taka konstrukcja budynku, czy ogrzewanie jest tam zakręcone?

[Janusz]

Ad. 1 Tu najlepiej byłoby zmienić kody na indywidualne (regularne zmiany będą powodowały pewne problemy). Choć wydaje mi się że deweloper/administracja będzie chciała wykonać inny manewr z którym spotkałem się u znajomych. Po etapie remontów/przeprowadzek na osiedlu całkowicie usunięto możliwość otwierania drzwi kodami (pozostały tylko pastylki zbliżeniowe).

Ad. 5 No ta kwota też wydaje mi się dosyć wysoka jak na to ze garaż sprzątany jest raz w roku po zimie - tu tak jak wspomniał poprzednik przydałoby się poprosić o wyliczenia

Ad. 6 Raz już widziałem jak ptaki rozrzucały śmieci po całym podwórku i niestety zamykanie wiaty nie rozwiąże tego problemu - musiałaby być w całości zabudowana.

Ad. 7 Tu się muszę zgodzić akurat ściana dzieląca mnie od pustego mieszkania jest wyjątkowo zimna - wiec zapewne ogrzewanie tam jest całkowicie zakręcone.

[db122b_ajs]

1. Co do kodow, to jak najbardziej przydaloby się je zindywidualizować. Tylko co to da, skoro można sobie otworzyć bramę przy drodze pożarowej i wejść na teren osiedla. Chwilę poczekać i wejść do bloku z kimś, kto zna kod. Podejrzewam, ze brama nie może być zamykana na klucz, więc kody niewiele zmienią.
2. Sprzątanie klatek. Czy ktoś sie orientuje jak często są sprzątane?
3. Odśnieżanie chodników. Wąska sciezeczka, ze nie da się z wozkiem przejść.
4. Parkowanie na chodniku. Z jednej strony dobrze by było gdyby byl zakaz parkowania, ale z drugiej czasem takie miejsce sie przydaje jak ktoś przyjeżdża w gości.
5. Przy ogladaniu mieszkania przedstawiciel biura sprzedazy twierdzil, ze koszt ogrzewania niesprzedanych mieszkan lezy po stronie dewelopera. juz nie pamietam co jest w akcie notarialnym wpisane.

[kgkozlowscy]

@Janusz - ad. 6. tak dokładnie, chodzi o rozwiązanie polegające na zabudowaniu/uszczelnieniu tego smietnika

[TomekG]

Witam,
Mam ofertę od firmy mającej siedzibę w pobliżu, oferują:
wykonanie i montaż słupków U-12b (z łańcuchem lub bez)
- bez uszu = 61,00 zł
- na jeden łańcuch = 65,00 zł / szt.
- na dwa łańcuchy = 67,00 zł / szt.
- łańcuch ocynkowany = 9,00 zł / mb
- montaż słupka na ul. Dobrego Pasterza 122b = 60,00 zł / szt.
Słupki wykonane z rury stalowej, ocynkowanej fi 60mm, oklejona pasami z folii odblaskowej czerwonej.
Myślę że same słupki bez łańcuchów byłyby wystarczające.
Pozostawiam sprawę do przemyślenia.

[tkaczuu]

Trochę niebardzo rozumiem tą nagonkę na parkowanie wzdłuż budynku. W czym Wam to przeszkadza?
Nawet nie ma gdzie stanąć jak przyjadą znajomi/rodzina. Przejazd jest szeroki. W razie problemów straż ma jak przejechać bez większych problemów. Jestem jak najbardziej za unikalnymi kodami do bramy oraz jej całkowite zamknięciem.

[Melman]

tkaczuu - po pierwsze przejazd nie jest szeroki i dwa auta się nie miną jak auta stoją wzdłuż chodnika - jest to irytujące, po drugie jak pisał ktoś na poprzednim forum i pisał również ogłoszenie na klatce z pomiędzy tych zaparkowanych aut wyskoczyło sąsiadowi dziecko pod koła samochodu, po trzecie chciałbym tam spokojnie przejść z wózkiem na spacer nie ocierając się o lusterka i po czwarte ludzie chodzą po tej drodze bo chodnik zajęty przez auta.

TomekG - dzięki stary za info cenna informacja jak się ludzie nie zgodzą to sam zapłacę za te słupki myślę że 10 rozwiąże sprawę.

[kinga]

Witam sąsiadów,
Osobiście nie zgadzam się na grodzenie miejsc parkingowych na chodniku. Żyjemy niestety w czasach,w których deweloper sprzedaje maksymalnie co się da nie licząc się z przyszłym użytkowaniem.
Gdzie mają zaparkować goście? Jak przyjedzie do mnie np. starsza osoba, to nie wiem skąd ma iść do klatki ? Co do tego, że jest to droga pożarowa to powinna być oddalona minimum 5 m od budynku i mieć szerokość 4,5 m. W tych 5 m nie powinno być przeszkód wyższych niż 3 m. Samochody parkujące na chodniku nie są w odległości 5 m. Sama zastanawiam się jak niby ona spełnia warunki, aż z ciekawości sobie dokładnie zmierzę odległości. Poza tym nie każdego stać od razu na kupno garażu za 25 tys. zł. Co do wybiegających dzieci pod koła, to dzieci się pilnuje. Czy stoją auta czy jest to droga dziecko nie ma prawa na nią wyskoczyć. To co się dzieje np. w kościele, gdzie dzieci biegają a mamusia/tatuś za nimi, przeraża mnie tzw. wychowanie bez stresowe.

[witek]

Droga pożarowa jest drogą pożarową - nie wolno jej zastawiać w żaden sposób. Jeśli Pani nie dba o zdrowie i bezpieczeństwo sąsiadów proszę pomyśleć o swoim. Jeśli argumenty o bezpieczeństwie nie są wystarczające to może argumenty finansowe będą bardziej adekwatne, gdyż w przypadku pożaru właściciele pojazdów pozostawionych na drodze pożarowej muszą się liczyć nie tylko z mandatami za utrudnianie akcji ale także z kosztami odholowania pojazdów.

Brak zaparkowanych samochodów zwiększa także widoczność i zawsze łatwiej można dostrzec małego berbecia wybiegającego na jezdnię, którego nie zawsze da się upilnować.

Nie mówię że jest nadmiar miejsc do parkowania bo ich nie ma. Nie tylko dla osób które nie mają wykupionych miejsc parkingowych ale także dla gości. Zawsze w ostateczności można na chwilę zostawić samochód pod biedronką, krokusem, obi czy budowaną serenadą. Jeśli samochód ma być zostawiony na dłuższy czas to niestety miejsce parkingowe jest wymagane.

[bergkamp]

Moim skromnym zdaniem taka marka jak BUMA powinna przewidzieć, że czasami w zimie w naszym klimacie spadnie śnieg i w parkingu gdzie jest wyższa temperatura niż na zewnątrz będzie on się topił. Powinny być zastosowana jakieś kratki odpływowe, odprowadzające wodę a tymczasem woda ze stopionego śniegu rozlewa się po całej powierzchni parkingu wlewając się do komórek lokatorskich i klatek schodowych i czyni powierzchnię bardzo śliską.